Hotel położony jest w jednej z uliczek odchodzących od placu hiszpańskiego, a zatem znajduje się zaledwie kilkaset metrów od stacji metra Spagna - dojazd jest bardzo łatwy. Jednocześnie uliczka jest bardzo urokliwa, z wieloma restauracjami I kawiarniami - kilka z nich jest szczególnie polecanych w przewodniku Lonely Planet, a w niektórych ceny są stosunkowo atrakcyjne. Hotel zlokalizowany jest w starym budynku, przyjeżdżając otrzymujemy komplet kluczy do poszczególnych drzwi, dzięki czemu ma się pełną swobodę I nie jest konieczny kontakt z personelem. Jednocześnie pokoje są sprzątane codziennie I bardzo starannie. W pokojach z dzieloną łazienką jest umywalka I duże lustro, co jest bardzo przydatne. Pokoje są przytulne, chociaż mój był bardzo mały, I znajdują się w nich klimatyzatory.

Winda funkcjonuje tylko między półpiętrami, więc konieczne jest pokonanie w sumie jednego bardzo wysokiego piętra, co może być niemiłym zaskoczeniem. Tak po prostu zbudowany jest ten stary budynek, ale wydaje mi się, że na stronie hotelu nie było to odpowiednio wyraźnie napisane.